Prezes Interu Giuseppe Marotta podczas spotkania ze studentami RCS Academy Business School skomentował wybór trenera Cristiana Chivu, porównał model działania PSG oparty na młodych talentach oraz wskazał potrzebę modernizacji stadionu San Siro i zwiększenia przychodów klubowych.
Wybór trenera i reakcje mediów
Giuseppe Marotta powiedział, że zaskakuje go, iż ludzie są zdziwieni talentem Cristiana Chivu. Wyjaśnił, że klub zdecydował się na ten wybór, ponieważ Chivu ma wielkie wartości i że mieliśmy odwagę pójść wbrew opinii mediów.
Marotta wspomniał też, że niektórzy proponowali José Mourinho jako kandydata. Dodał, że gdyby klub nie miał odwagi postawić na Chivu, żałowałby tej decyzji.
Nowy model sportowy: motywacja i kompetencja
Prezes Interu stwierdził, że równanie „wydaję najwięcej, więc wygrywam” już nie obowiązuje. Według niego kluczowe jest połączenie motywacji i kompetencji, co podsumował jako motywacja, która mnoży się przez kompetencję.
Jako przykład udanego przejścia na inny model Marotta wskazał Paris Saint-Germain: zamiast polegać wyłącznie na wielkich nazwiskach, inwestowali w młode talenty, co przyniosło efekty sportowe.
San Siro, innowacja i przychody z dni meczowych
Marotta przyznał, że dla „starych romantyków” opuszczenie San Siro będzie źródłem goryczy i nostalgii; sam był na stadionie po raz pierwszy w 1966 roku. Zaznaczył jednak konieczność myślenia o innowacji i nowoczesności, podkreślając wymagania nowych aren: bezpieczeństwo, możliwość spędzenia całego dnia na stadionie z różnymi atrakcjami oraz poczucie „domu”.
Prezes podał dane finansowe, zwracając uwagę na dysproporcje: zarabiamy po 80 milionów rocznie z dni meczowych, podczas gdy celem Realu Madryt jest już przekroczenie pół miliarda przychodów z tego źródła.




